W dolinach juz wiosna na całego ale wyżej zima trzyma sie jeszcze na całego:) do tego stopnia że przelot górą był nawet wielokrotnie łatwiejszy niż w lecie bo śnieg na gładko przykrył wszystko co często w lecie wyprawiają lesnicy i tym sposobem jazda była chwilami jak na autostradzie Fajny dystans, jak zawsze w tym miejscu fantastyczne widoki – to lubimy